Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.

Strona domowa http://ad.minorite.cz/

piątek, 2 grudnia 2016

Adwentus

Adwent, czyli radosne oczekiwanie! Wydaje się, że wiemy z czym „to się je”, ale czy na pewno? Ogarniamy temat radości, gdy pada info: Za tydzień będzie wypłata! W piątek imieniny! W niedziele randka! A za godzinę na ”fejsie” zaloguje się Jolka! No właśnie, a co z informacją: 25 grudnia urodzi się Jezus! Gdzieś w tyle głowy krążą może myśli typu: Już to przerabiałem! Kolejny raz?! Znów wspólny karp z teściową! Będę sama! Każdy z nas może dopisać własną wersje. Nie ma co ściemniać, w wielu z nas tej radości z urodzin Jezusa jest tyle, co w szarym kundlu wściekłego wilka! Ale chwila! Czy tak ma już zostać? A może warto pogrzebać w ”Ustawieniach Systemu”!!!
Kiedy Bóg Głosem Kościoła wzywa nas do Radosnego czekania na Jezusa, ma swoje racje, o których często nie mamy pojęcia. On wie w czym tkwimy, i jak bardzo daleko odeszliśmy od ”Fabrycznych Ustawień”. Życie, które obecnie prowadzimy, to nie jest to, które On dla nas przewidział. Z życiem to jak z komputerem, może w nim grzebać tylko ten, co się zna. Jeśli uważasz, że znasz się na życiu, to przyjrzyj się teraz sobie. Wszystko działa tak jak trzeba? Jest mega radość, pokój i wolność orła? Jeśli powiesz mi tak, to będę dzwonił do Franusia, aby cię kanonizował! Szacun!

Tylko Jezus może nam tak naprawdę pomóc w ustawieniach! On jedyny zna się na życiu. Czekanie na Jego przyjście, to jak oczekiwanie na prąd, który wyłączyli parę lat temu! Warto!

Brak komentarzy: