Blog prowadzony przez dwóch franciszkanow: o. Adama pracującego w Niemczech i o. Dariusza pracującego
w Polsce. Znajdują się tu ich przemyślenia na temat wiary i misji.

Strona domowa http://ad.minorite.cz/

niedziela, 4 marca 2012

Post

Krzycz na całe gardło, nie przestawaj!
Podnoś głos twój jak trąba!

Wytknij mojemu ludowi jego przestępstwa
i domowi Jakuba jego grzechy!

Szukają Mnie dzień za dniem,
pragną poznać moje drogi,
jak naród, który kocha sprawiedliwość
i nie opuszcza Prawa swego Boga.
Proszą Mnie o sprawiedliwe prawa,
pragną bliskości Boga:
Czemu pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś?
Umartwialiśmy siebie, a Tyś tego nie uznał?

Otóż w dzień waszego postu
wy znajdujecie sobie zajęcie
i uciskacie wszystkich waszych robotników.

Otóż pościcie wśród waśni i sporów,
i wśród bicia niegodziwą pięścią.
Nie pośćcie tak, jak dziś czynicie,
żeby się rozlegał zgiełk wasz na wysokości.

Czyż to jest post, jaki Ja uznaję,
dzień, w którym się człowiek umartwia?
Czy zwieszanie głowy jak sitowie
i użycie woru z popiołem za posłanie -
czyż to nazwiesz postem
i dniem miłym Panu?

Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram:
rozerwać kajdany zła,
rozwiązać więzy niewoli,
wypuścić wolno uciśnionych
i wszelkie jarzmo połamać;
dzielić swój chleb z głodnym,
wprowadzić w dom biednych tułaczy,
nagiego, którego ujrzysz, przyodziać
i nie odwrócić się od współziomków.


Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza
i szybko rozkwitnie twe zdrowie.
Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie,
chwała Pańska iść będzie za tobą.

Wtedy zawołasz, a Pan odpowie,
wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "Oto jestem!"

Jeśli u siebie usuniesz jarzmo,
przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie,
jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu
i nakarmisz duszę przygnębioną,
wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach,
a twoja ciemność stanie się południem.

Pan cię zawsze prowadzić będzie,
nasyci duszę twoją na pustkowiach.
Odmłodzi twoje kości,
tak że będziesz jak zroszony ogród
i jak źródło wody, co się nie wyczerpie.


Prorok Izajasz
(Iz 58)

Zdumiewajace jest jak Bog zaczyna rozmowe z Izajaszem: KRZYCZ NA CALE GARDLO! Rzecza jasna jest, ze krzyczy sie tylko wtedy, gdy chodzi o cos wyjatkowego; aby przestrzec, uchronic. Tutaj chodzi o post. O post? No,no, ciekawe. Zydzi umieli poscic, robilo to wrazenie. Rabini przez caly dzien potrafili wytrzymac bez jedzenia a nawet i picia, przy potwornym upale! Prawdziwi twardziele. Jednak Bog karze ich opieprzac i to na cale gardlo: Wyluzujcie faceci!!!! To co wyprawiacie jest w zlym stylu, strasznie falszywe!
Kiedy troszke dluzej porozmyslamy nad tym, co mowi Bog przez proroka do tych facecikow docieramy do dwoch spraw: SERCE I RELACJA Z BLIZNIM.
Wielki Post w Kosciele to czas, aby serce zajelo sie Bogiem! Jest to mozliwe tylko wtedy, gdy ciut, ciut sie otworzy. A moze sie otworzyc tylko jak kocha. Kochac drugiego, to zostawic na jakis czas siebie troche na bocznicy, w garazu.
Przeskanuj tylko jeden dzien z twojego zycie. Ile czasu poswiecasz sobie? Jak dlugo tkwisz w centrum uwagi?
BOG PRAGNIE NAS UCHRONIC PRZED NAMI SAMYMI. Najwiekszym wrogiem, brutalnym oprawca, ktory przyczaja sie na ciebie, to jest TWOJE JA. TY SAM!

Zydzi spalili temat, bo zamiast wykorzystac umartwienia, wewnetrzna dyscypline, aby sie uwalniac od egoizmu, pychy i siebie samych, uczynili z tego material, do nabijania swego ego. Miec w garsci cos, z czego mozna byc dumnym. Nadentym pawianem. Ale jazda, co?
Zaden, ktory tkwi w swoim egoizmie bedzie szczesliwy i wolny! Jest to niemozliwe.

Tez sie miotam, aby tego nadetego frajera, ktory we mnie tkiwi ukatrupic.

Brak komentarzy: